Książka STAR ZNAD KAMIENNEJ

i....????

Śmiało Tomku! Napisz coś, może pokuś się o małą recenzję Wink

Wiśta wio , łatwo powiedzieć...
Część książki udało mi się przeczytać jeszcze w pociągu z Poznania do Krakowa, resztę czasu podróży zajęła mi rozmowa z Marcinem Dańcem.

Ale o książce

właściwie nie wiem co mógłbym napisać , trzeba by opisywać każdy rozdział z osobna
ale generalnie
autor w umiejętny sposób opisuje początki powstania fabryki , codzienne pertubacje i tępotę ówczesnej władzy , trudności we wprowadzaniu kolejnych modernizacji kolejnych wersji samochodów począwszy od modelu 20 , który powstał na szybko , bo ogromne potrzeby gospodarki narodowej w transport ciężarowy wywierały presję na konstruktorów i wykonawców prototypów , Lublin 51 stał się niewystarczający , a samochody z demobilu i UNRRA były na wykończeniu , kolejne wcielenia Starów 20-25 , raczkowanie modelu 28-29 i trudności z wprowadzeniem go do produkcji seryjnej , a następnie powstawanie modeli 200 i 244 , autor ciekawie opisuje opisuje powstanie modelu 244-R w wersji dla rolnictwa , "konsultacje wyjazdowe" do różnych PGR-ów i wszelakie przyjemności związane z taką delegacją , zaowocowały wprowadzeniem pojazdu do produkcji , dość dokładnie opisano zlecone przez PZPR do wykonania samochodu na bazie modelu 660 dla Papieża Jana Pawła II , związane z całkowitym przekonstruowaniem podwozia i układu napędowego , pozwalający na poruszanie się samochodu z szybkością piechura , piękna historia modelu 266 , jednej z najlepszych ciężarówek wysokiej mobilności ,praktycznie bez konkurenta w Europie tamtych lat , przystosowanie i eksport samochodów na rynek afrykański .

można by dużo pisać , ale tą książkę trzeba po prostu przeczytać , pierwsza tego rodzaju książka o pięknej historii fabryki i samochodach tam produkowanych a w konsekwencji " o pętli zaciśniętej na szyi fabryki " skutkującej agonią i śmiercią zakładów , które przez kilkadziesiąt lat wrosła w pejzaż przemysłowy Polski

Z głębokim smutkiem i żalem chciałbym Wam przekazać wiadomość, że jeden z autorów tej wspaniałej i niepowtarzalnej książki, inżynier Antoni Chmielnicki, wieloletni Główny Konstruktor Fabryki Samochodów Ciężarowych w Starachowicach, Ojciec naszego Kolegi - Jarka - prlmana55, niestety zmarł w ubiegłym tygodniu. Zachowajmy Go w naszej pamięci jako niepospolitego, skromnego, prawego i po ludzku dobrego człowieka, który swoimi osiągnięciami na trwałe wpisał się w pejzaż motoryzacyjnej historii Polski.
Jarkowi chciałbym tą drogą przekazać wyrazy ogromnego współczucia. Jesteśmy z Tobą w tych trudnych dla Ciebie chwilach.

Jareczku ode mnie i mojej żony też wyrazy ogromnego współczucia, Bardzo nam przykro!

[*]

Jarku, przyjmij ode mnie wyrazy współczucia.

Kondolencje z Sosnowca Jarku.
Mam nadzieję że dobry Bóg przygotował twojemu tacie miejsce w swoim Niebie
Też łączę się w bólu..[*]

Jarku, ode mnie też przyjmij wyrazy współczucia.

Wyrazy współczucia. Sad

[']

Jarku, wyrazy szczerego współczucia.

Wyrazy współczucia.

Wyrazy współczucia.

Ode mnie również wyrazy współczucia.

Wyrazy współczucia

Wyrazy współczucia Crying or Very sad