Klasyki z naszych dróg (Fury, które spotkaliśmy na ulicach!)

No to ja rozumiem! Im więcej 125p, tym lepiej Smile

. Ciekawie ktoś zamontował lusterko w tym kombi. Prawie jak w Akropolisie. Jak wreszcie oddadzą mi telefon z Orange'a (poszedł na naprawę gwarancyjną), to pokażę Wam co w Gdyni się czai. Ostatnio chciałem pstryknąć z 5 aut, ale nie miałem czym.

fajne autka ale wszystkie przebija kozak - właściciel tarpana
do dziś wiedziałem że tylko motocykliści podginają rejestracje żeby ich się nie dało odczytać... a tu w tarpanie Shocked

pytanie się ciśnie - co ma pod maską Very Happy

Wół roboczy w ciągłym użytkowaniu, niestety w złym stanie:
Wrocław 2008 targowisko na Dworcu Świebodzkim

Na rynience paki wisiały ciasno wieszaki z futrami. Sprzedawca ściągnął je specjalnie dla mnie. Jestem mu wdzięczny.

Jestem ciekaw waszych reakcji i opinii dotyczących tego trabanta.
Wrocław 2007 ulica Mydlana:

Czy to już wiejski tuning?

jako miłośnik trabanta powiem że niestety tak - choć w lżejszym wydaniu
tuning, stylizacja czy rasowanie (jak zwał tak zwał) powinno być spójne w całości - ten trabant tego nie spełnia:
poszedł w dół - germanstyle... ale wtedy nie bad look lamp
białe nakładki na opony to cult style... ale wtedy nie ten kolor
takich szczegółów jest tu dużo - lusterka kultowe, klamki kultowe, kierunki germanowe... itd, itp...
takie pomieszanie z poplątaniem czyli... wt niestety Sad

Czyli co za dużo to niezdrowo Smile

mi to ogólnie ładnie wszystko razem do kupy nie wygląda

W takim razie przepraszam szacowne grono, że pokazałem takiego sztrucla. Myślę że tym się trochę zrehabilituję:
Wrocław 2007 ulica Gajowa

kurkuma napisał:

A to miło wiedzieć że się przyda.
Zwróć uwagę, że ten egzemplarz jest wyżej zawieszony niż zwykłe.
I nie jestem pewien czy te koła to nie patent właściciela. Z tego co pamiętam tarpany miały błyszczące dekle.

To nie jest patent własciciela. Pod koniec lat 80-tych, mój ojciec pracowałw LP jako kierownik transportu. Na bazie był wówczas Tarpan 239D-niebieski-pojedyńcza, 3-osobowa kabina i skrzynia z plandeką. I on tez miał takie koła, od nowości-jak w żuku. Pamiętam jak dziś, jak pojechaliśmy z ojcem i kierowca po zaopatrzenie i szoferaki pod jakimś magazynem podchodzili i podziwiali-zwłaszcza silnik, bo wtedy dopiero wchodziły diesle Andorii.
Tutaj fotka, jeszcze na starych kołach. No i kolor nie ten Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz kilka nieruchomości Smile

Chociaż ten egzemplarz jest i nie jest nieruchomością. Inaczej rzecz ujmując gdyby go pociągnąć pojechałby jeszcze.
Wrocław 2006 ulica Legnicka:

Niestety przyczepy już nie ma. Tego kawałka ulicy też nie.

Ten samochód stał w tym samym miejscu odkąd pamiętam. Ale jak chciałem go sfotografować to zdążyłem zrobić tylko jedną sesję i to przy złym świetle. Zaraz potem przyczepiono koło niego reklamę zasłaniającą pół przodu. Teraz reklamy już nie ma i auta też.
Wrocław 2007 ulica Białowieska:

Znajomy miał kiedyś takiego Varianta. Bardzo ciekawe auto. Co do tego "starodawnego" samochodu, to obawiam się, że się nie bardzo po Trabancie zrehabilitowałeś. Moim zdaniem to zwykła replika o tyle. A Trabant jest jeszcze do uratowania Smile

. Da się go "odkundlić". i będzie znówk jak trzeba. Rzeczywiście, jest to pomieszanie postarzających dodatków z "golfowym" tuningiem, co w sumie daje marny efekt. Ja w moim Fiacie postawiłem wyłącznie na dodatki tuningowe z epoki i nie żałuję... Smile

A bo wy się na tuningu nie znacie! To nie jest germanstyle ani customstyle tylko znany w wąskich kręgach anystyle ( w Parzęchach Górnych występuje odmiana allstyle) Very Happy

1313 czemu uważasz że to aero to replika?

A wyobrażasz sobie, żeby auto z tych lat nie było zarejestrowane na żółtych tablicach? Poza tym w bodajże w Gdańsku jeździ takie jedno paskudztwo Alfa Romeo i to zwykła replika. I jeszcze jedna ciekawostka. Niedawno będąc u mojej dziewczyny z daleka zobaczyłem, że ich sąsiad ma jakieś auto wyglądające na lata 30. Zacząłem się śmiać i powiedziałem, że to pewnie jakaś replika i to jest g... warte. Pewnego dnia powiedziała mi, że to coś ma... żółte numery, a ja się zawstydziłem i powiedziałem, że muszę przyznać się do błędu... wiecie co się okazało? Jej tata gadał z właścicielem tego cyborga i okazało się, że.. to replika, która ma chyba 28 lat i już sama stała się zabytkiem!!!!!!!! Niezły numer Smile

Mnie najbardziej bawią Ferrari albo Lamborghini na bazie pontiaca fiero - no proszę was, to żałosne:D

może i żałosne ale szpan na cało wieś!