FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Jelcz 640 - kolorystyka Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
SE 2647
User



Dołączył: 15 Kwi 2021
Posty: 239
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin

PostWysłany: Czw 9:12, 28 Paź 2021 Powrót do góry

Ja krótko w sprawie kolorystyki Jelcza. Oczywiscie, że jego kolorystyka byla wzorowana na egzemplarzu ze zdjecia @max, i moim zdaniem w modelu DeA jest prawidłowa. Egzemplarz ekspozycyjny z fotografii, to najprawdopodobniej użytkowany wczesniej pojazd testowy właśnie z 1975 roku (byc może "demo") ze zderzakiem w czarno-biale pasy. Kolorystyka zderzaków odpowiadala przepisom ustanowionym od 1967 roku i obowiazujacych do poczatku lat 80, a ich malowaniem zajmowaly sie poszczegolni odbiorcy pojazdów. Ale proszę pamiętać przy tym, że fabrycznie nowy pojazd powinien mieć taki sam kolor podwozia jak zderzaka, bo zderzak stanowi całość konstrukcji podwozia samochodu ciężarowego opartego na ramie. Wozy fabrycznie nowe mialy malowane całe podwozie wraz z mostami i zderzakiem w tym samym kolorze.
Dlatego cieszę sie że znowu zaczyna obowiązywać ta reguła w naszych modelach. Na pocztku serii numer jeden czyli przy Starze 25, stosowano tę regułę. Podobnie bylo z Zilem wywrotka, ktora też miala felgi kół czarne jak podwozie. I to bylo ok. W takim stanie odbierano te wozy z ramp kolejowych. Potem pojawily sie abstrakcyjne felgi w kolorze kabiny. Mam na myśli Star 25 betoniarka, a reszta Starow z tej serii miala felgi malowane srebrzanka. Po co? Bo ktos tam sobie odrestaurowal po swojemu Stara? Dla mnie to czysty absurd!!!
Trzymajmy się rzeczywistosci. Srebrzanka, nie dość że byla niedostepna to byla droga i predzej trafila na kolanka żeberek kaloryferow tego kierowcy Stara, niż na jakąkolwiek felge ciężarówki!

Podsumowujac: Jelcz 640, to model na który bardzo... bardzo czekalem. Uwagę moją zwrocily też ramiona i piora wycieraczek oraz lusterka, ktore są posrebrzane jak w oryginale. Przypomnę, że poprzednie modele takie jak skrzyniowy Star 25 czy Żubr mialy czarne wycieraczki.
Jelcz 640 jest prawie idealny. A dlaczego prawie? Chodzi o brak charakterystycznego znaczka "POLMO" umieszczanego na wlocie powietrza do chłodnicy, stosowanego w Jelczach i nie tylko w latach 1968-1979.
Ale to drobny detal, który mam nadzieje będę mógł zobaczyć w późniejszych modelach z okresu, który wskazalem.


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2608
Przeczytał: 81 tematów

Pomógł: 283 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:15, 28 Paź 2021 Powrót do góry

SE 2647 napisał:
Ja krótko w sprawie kolorystyki Jelcza. Oczywiscie, że jego kolorystyka byla wzorowana na egzemplarzu ze zdjecia @max, i moim zdaniem w modelu DeA jest prawidłowa. Egzemplarz ekspozycyjny z fotografii, to najprawdopodobniej użytkowany wczesniej pojazd testowy właśnie z 1975 roku (byc może "demo") ze zderzakiem w czarno-biale pasy. Kolorystyka zderzaków odpowiadala przepisom ustanowionym od 1967 roku i obowiazujacych do poczatku lat 80, a ich malowaniem zajmowaly sie poszczegolni odbiorcy pojazdów. Ale proszę pamiętać przy tym, że fabrycznie nowy pojazd powinien mieć taki sam kolor podwozia jak zderzaka, bo zderzak stanowi całość konstrukcji podwozia samochodu ciężarowego opartego na ramie. Wozy fabrycznie nowe mialy malowane całe podwozie wraz z mostami i zderzakiem w tym samym kolorze (.....).

Masz oczywiście rację co do malowania podwozia, kół i zderzaka.
Pod tym względem model jest właściwy i w ogóle uważam go za jeden z hitów tej serii.
Co do samych barw to już nie do końca.
Podwozia seryjnych Jelczy 640 były w kolorze szarym, takim jak Steyr'a 1490 z którego pochodziły 😉
Podwozia pomarańczowe spotkać można sporadycznie, w egzemplarzach wystawowych itp. Nie jest to więc błąd ale też nie jest malowaniem typowym.
Natomiast gruszka była zwykle w kolorze jasnoszarym z ciemnoczerwonymi paskami. Znacznie rzadziej występował też jako tło kolor żółty z czarnymi lub czerwonymi pasami.
Układ kolorów jak w modelu jest fikcyjny, chociaż wygląda ładnie 🙂


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SE 2647
User



Dołączył: 15 Kwi 2021
Posty: 239
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin

PostWysłany: Czw 19:43, 28 Paź 2021 Powrót do góry

@max: doskonala pamięć fotograficzna. O ile na poczatku produkcji "gruszki" ze Stalowej Woli byly w kolorach wyrazistych (czysta biel i czerwień kolarowa), to potem tak jak piszesz, byly lekko popielate (tlo) a pasy ciemnoczerwone. Takie zapamiętałem w latach 78-80.
Natomiast potwierdzam, że na poczatku produkcji Jelcza 640 podwozia wraz ze zderzakami byly ciemnopopielate tak jak w Steyrach 1490, bo to byly te same kompletne podwozia wraz z prostokatnymi kloszami świateł przednich. Te klosze zastepowano później naszymi okraglymi typu "zelmot"ktore stosowane byly w Nysach Syrenach itp. Tak zmienione Jelcze wygladaly paskudnie. Zreszta Steyery w końcówce lat 70 traktowano podobnie. Brak dewiz.
Ja spotkalem sie też z podwoziami i zderzakami pomaranczowymi, ale bylo to wtedy gdy tylne mosty pochodzily od Jelcza Berlieta pr 110 . Wtedy importowane ramy uzbrajano naszymi podzespolami i malowano tak jak podwozia Jelczy serii 300 (nasycony pomarańcz zmieszany z kolorem ceglastym)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez SE 2647 dnia Czw 19:44, 28 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2608
Przeczytał: 81 tematów

Pomógł: 283 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:18, 28 Paź 2021 Powrót do góry

Też gratuluję dobrej pamięci👍
Dodam tylko, że podwójny most na bazie licencji Berliet skonstruowano w JZS w końcu 1988 roku a do produkcji seryjnej wszedł w 1989. Wtedy rzeczywiście podwozia lakierowane były również na kolor pomarańczowy ale były to już Jelcze 642 ze zmodernizowaną kabiną 136R.
Model dotyczy Jelcza 640 z kabiną 136 pierwszej wersji. Czyli kolory jednak jakby nie tego... 😉
Co nie zmienia faktu, że model, przynajmniej w zapowiedziach wygląda świetnie.
Proponuję jednak dyskusję nt Jelcza odłożyć do czasu wydania modelu 🙂


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez max dnia Nie 7:11, 31 Paź 2021, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
SE 2647
User



Dołączył: 15 Kwi 2021
Posty: 239
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin

PostWysłany: Śro 10:57, 10 Lis 2021 Powrót do góry

Fajnie że jest znaczek POLMO. Model naprawde ok. Obejrzalem fotografie na stronie tytulowej. Ale jest jeden szczegół który pozwala przypuszczać że modele są przygotowywane przez osoby urodzone po 1980. Takie rozjechanie się w czasie... Czy wiecie o co chodzi?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dziwny Mag
User



Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 109 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Śro 12:40, 10 Lis 2021 Powrót do góry

To masz na myśli Arrow [link widoczny dla zalogowanych] - ? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SE 2647
User



Dołączył: 15 Kwi 2021
Posty: 239
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin

PostWysłany: Śro 12:49, 10 Lis 2021 Powrót do góry

Bingo!!! GRATULUJE.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
gryngol
User



Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 1849
Przeczytał: 53 tematy

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 13:45, 10 Lis 2021 Powrót do góry

Z innej beczki. Czy wiecie jak nazywa się ta zabudowa na tym Jelczu i czy jest to ta sama co występowała na naczepach podpinanych pod 317?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2608
Przeczytał: 81 tematów

Pomógł: 283 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:25, 10 Lis 2021 Powrót do góry

Betonomieszarka BSH-061 produkcji Huty Stalowa Wola na licencji Stetter'a. Montowana była na różnych podwoziach, oprócz Jelcza 640/642 również na Tatrach 148, 815, Kamazach, Krazach i innych. Również na naczepach sprzęganych z ciągnikami siodłowymi Jelcz 317 i innymi podobnej klasy.
Ta betonomieszarka w czasie zakupu licencji (początek lat 70tych) była produktem nowoczesnym ale przez cały okres produkcji nie doczekała się istotnej modernizacji. W roku 1990, kiedy podjęta została pierwsza kompleksowa analiza zakupionych licencji, była już przestarzała. Nie opracowano również do niej jednego, standardowego podwozia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
gryngol
User



Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 1849
Przeczytał: 53 tematy

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 17:31, 10 Lis 2021 Powrót do góry

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. W takim razie, mój 317 doczeka się w końcu naczepy Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SE 2647
User



Dołączył: 15 Kwi 2021
Posty: 239
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin

PostWysłany: Czw 9:54, 11 Lis 2021 Powrót do góry

A na jakich wozach były montowane BSH-041? One mialy 4 m szescienne objętości.
Jelcze 317 i Tatry 148, to pamiętam że miały większe gruszki. A na niektorych wozach montowano te mniejsze. Pamiętasz na ktorych?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2608
Przeczytał: 81 tematów

Pomógł: 283 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:26, 12 Lis 2021 Powrót do góry

Z tego co pamiętam BSH-061 to oznaczenie wersji podstawowej, montowanej na podwoziu samochodowym, BSH-061C to wersja o tej samej pojemności na podwoziu naczepowym a BSH-041 to wersja o krótszym środkowym segmencie gruszki, co w efekcie powodowało skrócenie długości całej zabudowy, mniejszą wagę i jak już napisałeś, mniejszą pojemność zasypową.
Ta ostatnia zabudowa montowana była na słabszych (może też krótszych?) podwoziach ale nie pamiętam na których. Kojarzy mi się, że na Kamazach, Romanach i chyba też Tatrach 815 ale pewności nie mam.
BSH-041 to był kompromis pomiędzy dużym zapotrzebowaniem na betoniarki a dostępnością podwozi.


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
gryngol
User



Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 1849
Przeczytał: 53 tematy

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 19:31, 16 Lis 2021 Powrót do góry

Reasumując, jak temu naszemu Jelczowi pomaluje podwozie, zbiorniki, felgi i zderzak na kolor szary/popielaty,bo teraz trochę taki pstrokaty jest, to będzie zgodnie z fabryką?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gryngol dnia Wto 21:47, 16 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
SE 2647
User



Dołączył: 15 Kwi 2021
Posty: 239
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin

PostWysłany: Wto 21:24, 16 Lis 2021 Powrót do góry

Jak najbardziej ciemny popiel i będzie jak fabryczny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2608
Przeczytał: 81 tematów

Pomógł: 283 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:24, 16 Lis 2021 Powrót do góry

Będzie jak z fabryki.
Prawie, bo kolor kabiny trochę zbyt żółty a grucha kolorystycznie też nie bardzo styka...😉
Ale wg mnie będzie znacznie lepiej niż teraz.
Pokaż go potem 🙂


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez max dnia Wto 23:35, 16 Lis 2021, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin