Autor |
Wiadomość |
MaSCott
User
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2612 Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin
|
Wysłany:
Pon 20:18, 24 Sie 2009 |
|
Wiem !!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
simon2107
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 779 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warmia i Mazury
|
Wysłany:
Śro 17:18, 26 Sie 2009 |
|
classicline napisał: |
To żebyś się poczuł lepiej to się przyznam, że to kiedyś samochód moich marzeń był... |
Moich też, 325i compact. Natomiast pierwszym autem mojej Żony był Matiz:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
daniel.hrabia
User
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 10:45, 02 Wrz 2009 |
|
odnośnie BMW w wersji Compact to mama mojego kumpla miała e46 Compact z 2.0 litrowym Dieslem bodajże, pamiętam że jak chciała się go pozbyć i wspomniany kolega wystawił go na sprzedaż i doszło do transakcji to rozstawał się z tym autem ze łzami w oczach auto prowadziło się przecudownie, było w super wyposażonej wersji i paliło bardzo rozsądne ilości paliwa. To był prawdziwy Compact klasy PREMIUM, także Buusoola Twoje e36 - RE5PECT |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
buusoola
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 4220 Przeczytał: 31 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina podziemnej pomarańczy
|
Wysłany:
Śro 13:12, 02 Wrz 2009 |
|
Mi też sie trafił bardzo dobrze wyposażony i bardzo zadbany (pewnie dlatego, że nie z Polski). Początkowo się obawiałem, gdyż wsyscy mnie ostrzegali, że bardzo drogi w utrzymaniu itd. itp. Ale w praniu okazało się bardzo przyjaznym dla mojego portfela ze względu na ceny części i spalanie, a nie jest to diesel czy zagazowana benzyna |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 16:38, 02 Wrz 2009 |
|
Samochody dobre tylko większość właścicieli w Polsce nimi niestety kompletnie nie potrafi jeździć, dosłownie godzinkę temu miałem kolejne tego potwierdzenie. A szkoda bo wiadomo, że ma spory potencjał |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
szjan-64
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/CHICAGO
|
Wysłany:
Śro 17:03, 02 Wrz 2009 |
|
smookie ma rację ,czasem spotykam na drodze gości za kierownicą odprawiaący taką "manianę " że "klękajcie narody"[cytat z mojego ulubionego bohatera serialu] Mam prawo jazdy zawodowe od 27 lat i błędem jest twierdzić że jestem doskonały za kierownicą .
Uważam że kierowca uczy się jeżdzić całe życie.Nabywa się pewne nawyki ,a co gorsze po 10-12 latach popada w rutynę -to właśnie gubi ludzi ,pewność siebie przy znikomych umiejetnościach że nie wspomnę o alkoholu. Nie bedę poruszał sprawy kierowców mających prawo jazdy poniżej dziesięciu lat -jest was większość i jak wyrażę swoje zdanie pewnie się zapowietrzycie i gruchnie na mnie lawina argumentów bedących mitami które bedę musiał obalać .
To tylko moje lużne spostrzeżenia ,uwagi nie wymagające komentaża,ale myślenie za "kółkiem" - jest wskazane.
"Jedż tak jak by Cię wszyscy chcieli zabić" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 17:35, 02 Wrz 2009 |
|
Szjan absolutnie nie zgodzę się ,że to ile lat się posiada prawo jazdy jest jakimkolwiek wyznacznikiem czy ktoś umie jeździć czy nie - ale od razu spieszę z wyjaśnieniem, że absolutnie nie próbuję bronić swojej osoby
Jeśli o mnie chodzi to fakt ile czasu ktoś posiada prawo jazdy absolutnie nic nie znaczy - jak dla mnie liczy się tylko to ile kilometrów w życiu przejechał ( ja mam prawko dopiero 7 lat i nie zdążyłem jeszcze za wiele przejechać, ale miałem szczęście kiedyś bardzo dużo z ojcem jeździć i on mi już od młodego pewne prawidłowe zachowania na drodze wpajał do pustej łepetyny - no ale wiadomo, jeszcze mnóstwo przede mną)
przecież ludzie potrafią w 20 lat przejechać 20-40 tyś kilometrów większość po mieście, wyjedzie taki potem za miasto i dosłownie pogrom - koleś nie wie co się dzieje:] Strasznie mnie wkurza jak niektórzy gadają, że "taki dobry kierowca był, 30 lat prawo jazdy i żadnej stłuczki" tja ale przez całe swoje życie przejechał tyle co taki np. właśnie kierowca zawodowy w ciągu roku:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
szjan-64
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/CHICAGO
|
Wysłany:
Śro 19:15, 02 Wrz 2009 |
|
No żle napisałem ,od 27 lat prowadzę różnej maści pojazdy ,i jest to moja praca .Widziałem 89' Alpy z za szyby Liaza ,90 'w Chorwacji byłem Jelczem ,przewoziłem na północ Polski 45 tonową koparkę i inne takie dziwne przewozy po całej europie czały czas na naczepie mając minimum 24 tony .Od dwuch lat zajmuję się zaopatrzeniem i logistyką aktywnie w tych czynnościach uczestnicząc na aucie dostawczym . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 19:21, 02 Wrz 2009 |
|
Tzn ja nie wątpiłem, że akurat Ty się najeździłeś w życiu ale ogólnie mnie tylko tak wkurza czasem jak się twierdzi, że prawko to trzeba mieć 100 lat, a jak ktoś nie ma to na pewno słabiej jeździ - sprawa jest prosta, doświadczenia nie zdobywa się trzymając prawko w kieszeni tylko jeżdżąc po drogach |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
buusoola
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 4220 Przeczytał: 31 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina podziemnej pomarańczy
|
Wysłany:
Śro 19:45, 02 Wrz 2009 |
|
Panowie każdy ma trochę racji. Natomiast jest jeden mały problem jeżeli chodzi o samochody BMW. Są częstymi udziałowcami stłuczek tylko dlatego, że ludzie nie potrafią nimi jeździć, bo zapominają, że te samochody nie mają 50KM. Do tego dochodzi bardzo zdradliwy napęd na tył. I jeżeli taki 18 latek uczył sie na punto, micrze czy innej corsie i przesiada się do BMW, które ma ponad 100 KM i napęd na tył to jest wielce prawdopodobne, że będzie dzwon!!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
classicline
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1046 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/oko-lice
|
Wysłany:
Śro 20:59, 02 Wrz 2009 |
|
no właśnie przebieg a nie lata
moja żona, jak kupowaliśmy nasz pierwszy samochód (4 lata temu) to miała prawko o 6iu lat ale gdy odbieraliśmy od typa naszą śp Bravkę to musiałem jej z podwórka na ulicę wyjechać, bo nie umiała.
Teraz po jakichś 100 tyś zrobionych po Warszawie i okolicznych wiochach zapiernicza prawie jak stary warszawski Cierp |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
simon2107
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 779 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warmia i Mazury
|
Wysłany:
Czw 11:12, 03 Wrz 2009 |
|
buusoola napisał: |
Panowie każdy ma trochę racji. Natomiast jest jeden mały problem jeżeli chodzi o samochody BMW. Są częstymi udziałowcami stłuczek tylko dlatego, że ludzie nie potrafią nimi jeździć, bo zapominają, że te samochody nie mają 50KM. Do tego dochodzi bardzo zdradliwy napęd na tył. I jeżeli taki 18 latek uczył sie na punto, micrze czy innej corsie i przesiada się do BMW, które ma ponad 100 KM i napęd na tył to jest wielce prawdopodobne, że będzie dzwon!!!! |
Zdradliwy napęd na tył? Chyba żartujesz . W ładziance uwielbiałem ten typ napędu, bo był przewidywalny-za szybki zakręt-zamiata dupcią, szybka kontra i oki . Poza tym zawsze da sie wyczuć nadchodzącą nadsterownośc-pojazd zawsze o tym informuje swoim zachowaniem. To przednionapędowce są niebezpieczne-mi ostatnio bez ostrzeżenia na ostrym zakręcie w prawo wyniosło ryj na przeciwny pas -dobrze, że nic nie jechało, bo byłaby czołówka jak ta lala. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|