Dyskusja o stylistyce aut wywołana przez pewną Multiplę

smookee napisał:

Taki jest efekt projektowania samochodów jedynie na komputerach bez przejeżdżania testowych obwodów Kuli Ziemskiej Wink

o ile konstrukcja jest w miarę sprawdzona i standardowa to nie ma problemów, gorzej jak w ten sposób zrobią coś nowatorskiego

Tylko to miał być ( i jest ) pojazd " dizajnerski ", połączenie vana z coupe, a że, Renault porwało się na coś takiego to ich problem Very Happy

Może liczyli na szczęście, tak jak mieli to z I Espacem.
Subiektywnie - nie ma się co czepiać awaryjności tego auta, dzisiaj jest to raczej pojazd kolekcjonerski, wyprodukowano niecałe 8600 egzemplarzy ( słowa wikipedi )
I ten łamany zawias / panel.

MaSCott napisał:

Za cenę ~10 tys. dostanę coś więcej niż model z końca lat 90 -tych, z marnym wyposażeniem od niemca.

Ja rodzicowi polecałem pewien pojazd z dużym bagażnikiem.
Nawet baaardzo dużym.
Hyundai Galloper.
Przynajmniej tym, to zajedzie nieco dalej niż po mieście.

Jeśli chodzi o pierwszą Zondę, to również się prawie w niej zakochałem.
Fajny pomysł z tym wydechem mieli szczególnie.

Jeśli zaś chodzi o van-y, to mnie się podoba najnowszy Fiat Ulysse.

Gdyby go dopracować, to może byłby prawdziwym misterem na drogach w kategorii van-y.
Wujek takiego przez jakiś czas miał sprowadzonego z Danii i jak dla mnie pod względem wyglądu był piękny.

Galloper jest oparty o technologię starego Mitsubishi Pajero Wink

Ale Pajero też zresztą lubię tak jak Land Cruisera i Patrola.

A tak się ludziska zachwycają Hondą Civic, numero 8 że, taka kosmiczna i w ogóle ...

[link widoczny dla zalogowanych]
zdjęcie by google / otomoto

Wygląd kosmiczny, kwestia gustu - subiektywnie, gorzej być nie mogło Laughing

Citroen Visa, czyż nie ?
Dla mnie rewelacja Very Happy

Tak Visa, ph.I : )
Kształt zegarów, przypomina mi, oczy robota Wall-e 'ego.