Dyskusja o stylistyce aut wywołana przez pewną Multiplę

a miesie multipla 1 podoba (2 - duzo mniej) - dlaczego?
bo kocham auta charakterystyczne a ze współczesnych marzę o tym brzydactwie:

zdjęcie znalezione w sieci pod adresem:http://uncrate.com/p/2006/06/toyota-fj-cruiser.jpg umieszczone bez porozumienia z jego autorem użyte prawem cytatu zgodnie z ustawą o prawie autorskim [Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631, z późn. zm.)]

Very Happy

W pełni się z Tobą zgadzam Tomku ;)Choć Twój przykład wyszedł 'brzydki' w sumie przez przypadek, bo priorytetem dla projektantów było nawiązanie do klasyka, czyli pierwszej Toyoty Land Cruizer Wink

A taka ciekawostka.. ze jedna taka jeździ po Opolu Wink

Są auta piękne, które maja zachwycać i są ekstrawaganckie, które mają dzielić opinie na dwa skrajne obozy. I te drugie uważam za bardzo udane, dopóki jest to zamierzony manewr i zrobiony ze smakiem, czego przykładem może być Multipla.
Sam natomiast za paskudztwo uważam pierwszą generacje Pontiaca Aztec:

Generalnie nie lubię nowoczesnych aut poza kilkoma wyjątkami.
Ale są auta, które się prawie nie zmieniają, klasyczne dobre (najlepsze?) terenówki takie jak Defender, land cruiser hzj 76. Jeep'a nie napiszę, jak dla mnie jeep stracił już swoją legendarną dzielność w terenie a i stylistycznie wchodzi w erę "plastiku". Przykład najnowszego "szerokiego". Wrangler, niby trzyma się kierunku offrołdu, ale jak dla mnie się już skończył.
A i bym zapomniał o massifie, niby kopia defendera, ale też fajny i dzielny.
Tak samo nissan, pierwsze patrole, dzielne paliwożerne pudełka, dziś to limuzyny z napędem czterech kół i z trochę wyższymi podwoziami Smile

Mam nadzieję, że prawdziwe 4x4 nie wyginą za parę lat...

PS: Zapomniałem o G klasie.

MULTIPLA taka brzydka że aż ładna. Oczywiście ta 1 ale nie 600 multipla. Ma coś w sobie ( delfin ) a patrząc na te wszystkie auta klepane pod jedną formę źle się robi.

juz jakis czas temu mialem napisac w tym temacie ale dopiero teraz mnie naszlo...moje zdanie jest takie, ze jak tylko masz taka mozliwosc kup dwa auta, jedno na co dzien nie musi byc ladne ani szybkie...ma spelniac Twoje wymagania co do ekonomiki szeroko pojetej, ma byc tak duze zeby Ci wystarczylo, najlepiej zeby nie zucalo sie w oczy...ja naten przyklad mam toyote corolle d4d z 2003, nie jest to auto moich mazen ale w zupelnosci mi wystarcza jako srodek transportu, jest niezawodne i ekonomiczne...nie laduje w niego kasy bo to bez sesu robie to co konieczne ( w sumie jeszcze nic nie robilem w tym aucie). drugie auto kup takie jakie nakbardziej Ci sie podoba niech ma mocny silnik albo niech jest poprostu piekne zachwycaj sie nim w weekendy jedz nim na wycieczke dla przyjemnosci...ja mam swoja skode rapid wladowalem juz w nia tyle kasy ze kupil bym dziesiec takich skod ale co z tego to jest moja perelka i tyle a daje to afekt taki ze kazdy kilometr to niekonczacy sie banan na ryju ze az tak brzydko powiem a na parkingach zbieraja sie tlumy sliniacych sie gapiow (bez sciemy kilka conajmniej razy wracajac do samochodu musielem sie przeciskac zeby do niego wsiasc...) i o to w motoryzacji moim zdaniem chodzi...na codzien zwykly dupowoz a od swieta bryka twoich mazen...albo kilka jak Cie stac Very Happy

pozdrawiam wlascicieli aut marzen ;D

A mnie się to podoba...
Może dlatego, że jeśli chodzi o kierunkowskazy, to rozpoznaję tutaj nutkę Warszawy 210, która osobiście mi się dość spodobała.

Heh oficjalnie chyba najbrzydszy cywilny samochód Very Happy

Hmmm...
A mnie się nie wiem czemu podoba zresztą tak jak i najstarsza Multipla (nie mówię o fiacie 600 Laughing

)

smookee napisał:

Heh oficjalnie chyba najbrzydszy cywilny samochód Very Happy

Jeszcze sang joung jong coś tam Rodius - auto pozlepiane z innych Very Happy

Ooo ! Zapomniałbym - Nissan Żuk, syf ponad wszystko -,-

Do SsangYong-a Rodiusa nic nie mam, ale jeśli chodzi o Nissana żuka, to faktycznie mi się nie podoba...
Jeśli chodzi o lampy z przodu, to chyba samochód dla fana jazdy nocą, któremu tylne światła ze "skrzydeł" krążownika szos bardzo podpasowały, ale zamiast przyczepić ja tam, gdzie trzeba, to przyczepił z przodu, żeby jadąc mógł się na nie napatrzeć, tylko mu coś się w maskę wtopiły Laughing

Rodius na pewno jest wygodny i komfortowy - zresztą, za do chwalili go w testach, ale ta stylistyka ... i kółka jak z Malucha, to raczej nie dobre połączenie.

Hah, zastanawia mnie w Juku, które to światła mijania Laughing

Do wyboru do koloru.

Śmiesznie w Juku wyglądają te ogromne lusterka na tych maleńkich zaczepach.
Mnie ostatnio w Nissanach w ogóle nie podobają się te "uśmieszki" na atrapie, czy atrapy w kształcie "uśmieszków"....
I pomyśleć, że w latach 90-tych atrapy malały i tak fajnie wyglądały samochody praktycznie bez atrap.

zgrywus665 napisał:

I pomyśleć, że w latach 90-tych atrapy malały i tak fajnie wyglądały samochody praktycznie bez atrap.

Renault zastosował niedawno taką politykę - popatrz na Lagunę III, Kangoo II, Clio III ph.II itd. W sumie to grill jakby nie było, wyznacza pewien " znak rozpoznawczy " danego producenta. Do dzisiaj trzyma się tego Skoda.

Tak psioczę, a o pięknościach zapominam. Bez wątpienia Jag XF na rok 2012, teraz poczekać tylko na wersję R mmm Embarassed

A mi się podoba Multipla w zaprezentowanej wersji nadwoziowej.
Miałem nawet taką kupić ale... wolałem 7 osobowe auto ( jak szalec to szaleć ).

Toyota FJ - 3xTAK

A Juke?
Jest to jedyne auto, które mi sie podoba dopiero po Tuningu

A dlaczego jeżdżę Espace II?
Dlatego:

...że ma inną deskę niż pozostałe, nudne vany z rocznika 92-96

I wiecie co?
Nie podabała mi się generacja IV Espaca. Własnie z powodu nowego designu deski.

Teraz.... z pewną nieśmiałością, ale szukam takiej Smile

@MaSCott-zdecydowanie popieram Jaga! Mimo ze jestem strasznie konserwatywny jeśli chodzi o tę markę Wink

Ale tylko w wersji na 2012, przed liftem był szpetny.

@Tracker- a mi się bardzo podoba deska nowych Espace Wink

Piękna płynna forma, fakt, że zegary na środku mogą być uciążliwe, ale pod względem wyglądu jeden z najładniejszych kokpitów ever Razz

Inna sprawa ze ogólnie bardzo lubię stylistykę Renault z okresu między Megane II a Megane III, a trzydrzwiowa Meganka II ph. I i VelSatis [zwłąszcza prototypowy!!] to mistrzostwo Very Happy