Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Śro 18:57, 13 Sty 2010 |
|
Daewoo Espero to samochód, który zawsze mi się podobał. To jedno z ładniejszych koreańskich aut, nie ukrywam, że marzę o nim tak samo jak o Cinquecento. Jak myślicie - ile dziś jest wart egzemplarz w dobrym stanie ? jeśli chodzi o silnik, to ze względu na koszt ubezpieczenia będę szukał wersji z motorem 1.5/90 KM, ale może się skuszę na 1.8/95 KM. I drugie, trochę absurdalne pytanie - czy przez długie wakacje (a jestem teraz w klasie maturalnej) uda mi się na takie Espero zarobić ? |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 19:15, 13 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
1313
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 19:21, 13 Sty 2010 |
|
Już Ci mówię. Po pierwsze nie kupuje tego czegoś. Kolega się z nim męczył 3 lata. Kupił o go za 4000 w stanie średnim. Szło w niego kasy jak lodu: silnik, blachy i na koniec sprzedał go z trudem za 2500 zł. Lepiej skup się na tym Cieniasie. Prosty jak cep, części dostępne i tanie! Aha, i jednak zdecydowanie radzę Ci 900. A jak się już upierasz na tę 700, to nie kup czasem egzemplarza z japońskim gaźnikiem Aisan. Każdy Ci to powie. Nie daje się wyregulować, ciągle się przy nim dłubie. Inny kolega to miał i po 2 latach nie wytrzymał. 700 z polskim gaźnikiem FOSu zachowuje się dużo lepiej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
SlawekH
Moderator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1747 Przeczytał: 69 tematów
Pomógł: 99 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 20:18, 13 Sty 2010 |
|
Gadanie ... Miałem Espero prawie 3 lata i miałbym go dożywotnio, gdyby nie stał się za ciasny. Jedyne co gnębi to auto to korozja - jak się z nią nie walczy - spustoszenia są błyskawiczne. Od strony mechanicznej - niezawodny i nie do zdarcia. Ma swoje słabe punkty, ale które auto ich nie ma. Generalnie jest prosty, części tanie, wygodny, szybki i bardzo miły w prowadzeniu. Szukaj auta z silnikiem 2,0 - bardzo dobra jednostka GM, świetnie toleruje gaz (nawet instalkę II generacji). Z reguły auta 2,0 CD są z klimatyzacją i z ABS-em. I ważne - mówimy o egzemplarzu ZADBANYM. Na rynku jest pełno paździochów i wtedy łatwo umoczyć kasę i szybko zniechęcić się do tego auta. Jak trafisz auto od właściciela, który o nie dbał i będziesz dbał o nie nadal - gwarantuję Ci że będziesz zadowolony.
Wejdź na stronę [link widoczny dla zalogowanych] i tamtejsze forum. Przejrzysz archiwum i będziesz wiedział wszystko. Czasami klubowicze ogłaszają tam sprzedaż swoich aut - można trafić naprawdę zadbany egzemplarz.
Za zadbane Espero można dać nawet ok 3,5 - 4 tys. Egzemplarze w okolicach 2 tys. i mniej to już ewidentne padaki i lepiej dać sobie z nimi spokój. Możesz mnie śmiało pytać o to auto - wiem o nim naprawdę dużo. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
buusoola
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 4220 Przeczytał: 39 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina podziemnej pomarańczy
|
Wysłany:
Śro 20:49, 13 Sty 2010 |
|
ha ha a ja miałem nexie przez 3 lata i złego słowa powiedzieć nie mogę. No może tylko to ze bardzo miękka była i strasznie się bujała na zakrętach. Ale za to bagażnik hmmmm 500 litrów - to było coś. Potem przez 3 lata miałem matiza i tez złego słowa nie mogę powiedzieć. Masz jak dbasz. Jak dbasz i ktoś wcześniej dbał to masz każde auto na lata. Jak nie dbasz to nowe zakatujesz. Obecnie mam BMW i wszyscy się śmiali że Będziesz Miał Wydatki. I co ??? Mam 10 letnie auto na które wydałem 250 zł bo musiałem wymienić osłonę przegubu. A tak poza olejem i filtrami tylko go tankuję. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Sob 15:22, 16 Sty 2010 |
|
Bo pewnie od razu kupiłeś w dobrym stanie, a nie jak większość, zajeżdżony byle te pare tyś na niego uzbierać |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
SlawekH
Moderator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1747 Przeczytał: 69 tematów
Pomógł: 99 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Sob 19:23, 16 Sty 2010 |
|
Niestety Daewoo były dobre, bo były dobre i tanie . Oszczędności Koreańczyków na materiałach właśnie bardzo szybko wychodzą, w przypadku gdy o auto się nie dba. Golf II na pewno wytrzyma większą beztroskę właściciela. Ale generalnie Espero to dobre auto. Sprawdzona mechanika Opla Ascony w eleganckim nadwoziu Bertone, projektowanym dla Citroena (była to odrzucona wersja Xantii). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
buusoola
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 4220 Przeczytał: 39 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina podziemnej pomarańczy
|
Wysłany:
Nie 13:43, 17 Sty 2010 |
|
tak jak matiz to odrzucony projekt następcy cienkiego. Fiat stwierdził że im się nie podoba i lepsze będzie seicento. A życie pokazało że lepiej sprzedawał się matiz. I kto wie co by było gdyby daewoo nie padło |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 17:47, 17 Sty 2010 |
|
buusoola napisał: |
tak jak matiz to odrzucony projekt następcy cienkiego. Fiat stwierdził że im się nie podoba i lepsze będzie seicento. A życie pokazało że lepiej sprzedawał się matiz. I kto wie co by było gdyby daewoo nie padło |
Nawet we Włoszech sprzedawał się lepiej niż Sejo. |
|
|
|
|
|