Csepel w Polsce.

Witam Panowie, tak "trochę przypadkiem: zabłąkałem się na Wasze forum o samochodach CSEPEL.
Nie wiem czy ktoś już pisał, ale pamiętam takie małe "solóweczki" cysterny do przewozu benzyny.

A takie miała z tyłu lampy (jak jeden z kolegów napisał - z wczesnego modelu autobusu Ikarus 620.

Odnalazłem ten temat po latach w związku z premierą modelu Kultowych Ciężarówek Csepel D-710 Mlekowóz.
Dodaję fotografie wersji skrzyniowej D-705 w Polsce:

Wypadek w okolicy Szydłowca 1976
Autor: Grażyna Rutowska
Na stronie NAC dostępne w większej rozdzielczości.

Ta "wersja skrzyniowa" to prawdopodobnie pierwotnie była cysterna lub ciągnik siodłowy. Kupiony na przetargu, wyeksploatowany samochód z państwowego przedsiębiorstwa został wyremontowany z udziałem tego co było dostępne (vide polskie oświetlenie) i dostał drugie życie u "badylarza".
Tym tropem poszli też wydawcy serii, model ma ten sam nr rejestracyjny co "wersja skrzyniowa" ze zdjęcia 😀

Warto przeczytać o opisywanych tu egzemplarzach:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja osobiście nie miałem przyjemności widzieć Csepeli w środowisku naturalnym na polskich drogach, ale oczywiście miałem już od lat świadomość, że takie samochody były w Polsce. Z chęcią czytam wszystkie szczegóły na ich temat. Dzięki Wojciech za linki. Do tych akurat wcześniej nie dotarłem.

Ciekawi mnie duża kabina w tych ciężarówkach - przykładowo w modelu D710. Co znajdowało się z tyłu za siedzeniami? Jakaś ławeczka, czy kolejne siedzenia dla dodatkowych dwóch osób? A może leżanka? Wyposażenie tych kabin zawsze było standardowo takie same, czy były różne opcje? W ciągniku siodłowym taki rozmiar kabiny, to praktycznie wersja długodystansowa i pewnie spokojnie zmieściłoby się tam miejsce do spania. Za to w krótkich ciężarówkach taka ogromna kabina byłaby w dzisiejszych czasach uznana za zmarnowane miejsce, które mogło posłużyć za przestrzeń ładunkową.

Zwróć uwage na to, że smiarciarki Skody tez miały takie duże szoferki - na co to komu? Nie wiem. Podejrzewam, że była tam ławka i tyle, przestrzeń, która nie była wykorzystywana. Szukam sam materialow na ten temat, bo będę waloryzowac wnętrze.

Tak, masz rację. Też mi to przypomina słynne śmieciarki lub polewaczki na Skodach/Liazach. W nich tunel silnika szedł przez całą długość kabiny, a przednie fotele się odchylało. Z tyłu były normalne siedzenia z oparciem. W sumie były 4 pełnowymiarowe siedzenia w całej kabinie. Ciekawe, czy ktoś wie, jak było w tych Csepelach.

W Skodzie 706 nie było z tyłu ławki tylko dwa dodatkowe indywidualne siedzenia, po jednym z każdej strony obudowy silnika, która sięgała aż do tylnej ściany kabiny. Czyli w sumie w kabinie były cztery indywidualne fotele. W śmieciarce np. służyły do przewozu załogi, która liczyła z kierowcą 3 do 4 osób. W wersjach do dalekiego transportu z tyłu była leżanka.
EDIT: Pisałem w tym samym czasie co W126 🙂
EDIT 2: Jeśli chodzi o Csepel'a mogę się podzielić tym co pamiętam nt wersji d 705 czyli ciągnika siodłowego z taką samą kabiną jak d 710. Ojciec mojego kolegi jeździł takim z naczepą cysterną do przewozu mleka. Na marginesie, takie zestawy były częściej spotykane w Polsce niż cysterny solo takie jak model.
Kabina d 705 też była czteroosobowa przy czym tunel silnika w tylnej części był obniżony tak, że siedzisko tylnego rzędu było jedno - była to ławka przez całą szerokość kabiny. Przy czym w środkowej części siedzieć się nie dało bo był ten tunel. Oparcie też było na całej szerokości pojazdu ale w części środkowej (gdzie i tak nie można było siadać) było obniżone żeby nie zasłaniać tylnego okienka kabiny. Tak więc było inaczej niż w kabinie Skody 706 ale też można było w miarę wygodnie przewozić 4 osoby. Być może to oparcie można było kłaść na ławkę - siedzisko ale tego już nie jestem pewien.
W Polsce w tamtym czasie (lata 60/70) pojawiały się też węgierskie (Hungarocamion) zestawy Csepel d 705 z naczepą furgonową w transporcie międzynarodowym. Z tyłu miały składane leżanki, które w pozycji spoczynkowej wisiały na charakterystycznych łańcuchach/pasach.
Pamiętam, że te zestawy były bardzo ładnie lakierowane i zawsze były czyste, a przynajmniej tak je zapamiętałem.
Były dobrą wizytówką swojego kraju. Tyle Smile

Tu widać oparcie z tyłu i jego specyficzny kształt opisany powyżej:

[link widoczny dla zalogowanych]

I fragment wnętrza, ale obawiam się, że siedzenia i boczki na drzwiach są odnowione...

[link widoczny dla zalogowanych]

No to teraz dzięki tym zdjęciom uzupełnionym o opis maxa jestem w stanie sobie wyobrazić jak to z tyłu w kabinie wyglądało. Ciekawy patent z tym długim oparciem wyciętym na środku. Dzięki.

Kolor boczków jest oryginalny - widziałem na YouTube ostatnio Csepela w oryginale właśnie z takimi boczkami.

Na YouTube / Vimeo znalazłem jak wyglądała kabina wewnątrz Cspela.
Co mnie bardzo zaskoczyło pośród wielu modeli Cspela 2 z nich bardzo podobne są do naszego Stara i Jelcza (wymiana pomysłów czy plagiat? bo się skonczyły pomysły??

Za oparciem z tyłu oraz obok drzwi widać starą tapicerkę. Wygląda jak dziurkowana dykta w naszych Starach 28/29.

Jaca napisał:

Na YouTube / Vimeo znalazłem jak wyglądała kabina wewnątrz Cspela.
Co mnie bardzo zaskoczyło pośród wielu modeli Cspela 2 z nich bardzo podobne są do naszego Stara i Jelcza (wymiana pomysłów czy plagiat? bo się skonczyły pomysły??

Kolego, 3 sek szukania i np::

[link widoczny dla zalogowanych]

Z calym szacunkiem, ale co sie teraz dzieje, że zamiast pomyślec, od razu co niektorzy klepią posty bez zastanowienia...

Pozdrawiam

Oglądałem ze zdjęć wlepionych we film, najlepiej będzie jak w ogóle przestanę pisać i to będzie najlepsze wyjście.