Autor |
Wiadomość |
Historyk1985
User
Dołączył: 04 Paź 2020
Posty: 340 Przeczytał: 65 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrodzień / Lubliniec / Kluczbork
|
Wysłany:
Czw 17:43, 03 Cze 2021 |
|
Pewnie zdarza się Wam czasem natrafić na jakiś pojazd lub jego fragmenty i zastanawia się wówczas człowiek:
"co to jest?"
"od czego to jest?"
"do czego to służyło?"
Jakoś na naszym forum nie mogłem znaleźć podobnego wątku (jeśli się mylę to proszę o sprostowanie), więc pozwoliłem sobie założyć taki oto temat.
Bardzo proszę kolegów adminów / moderatorów o "przyklejenie" gdzieś tego wątku, żeby w przyszłości łatwo było go znaleźć i z podobnymi pytaniami nie dublowały się podobne tematy.
Podobny wątek zakładałem kilka lat temu na portalu "polskich dostawczaków" i wątek zaczął żyć własnym bardzo ciekawym życiem:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nawet kilka ciekawych znalezisk udało mi się zidentyfikować - np ten mój szkielet siedzenia:
[link widoczny dla zalogowanych]
Długo nie wiedziałem z czego to jest, aż okazało się, że to jest od "pekaesowego" Jelcza L11. To szkielet klasycznego "Berlietowego" siedzenia typu "małpie uszy" dostosowanego do płaskiej podłogi (tej bez podestów) (te od Pr 110 często nie miały nóg od strony ściany)
------------------------------------------------------------------
...ale do rzeczy Koledzy
Może by tak zadać Wam pierwszą zagwozdkę
W 2017 roku miałem możliwość kupić w cenie złomu cały stos części samochodowych. Wszystko wychodziło w cenie po ok 5 zł za fanta, a było tam multum fajnych części do Nysy 521 / 522, (których akurat posiadam kilka), więc kupiłem wszystko za kilka dych "w pakiecie":
[link widoczny dla zalogowanych]
Były tam elementy (części z nich nie ma na zdjęciu) z takich aut jak Nysa 522, Warszawa, Syrena, Zaporożec, Jelcz 315, Jelcz Berliet, Autosan H9...
Czyli cały misz - masz z PRL-u
-----------------------------------------------------------
1) No i pytanie - od czego to jest element drzwi?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wszelkie osobówki odpadają (z racji kształtu).
Żuki i Nyski też odpadają - znam te auta i na bank to z żadnego z nich
Więc z czego to może być???
Jakaś ciężarówka? autobus?
---------------------------------------------------------
2) no i drugie pytanie - z czego to jest element słupka?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jakiś Jelcz? (315 lub Pr 110 Lux ???) W komplecie były reparaturki z kabiny Jelcza 315 (te wokoło bocznych tylnych okienek) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
zet
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 32 Przeczytał: 37 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 19:03, 03 Cze 2021 |
|
1. Tylna ściana do kabiny Jelcz 315. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Historyk1985
User
Dołączył: 04 Paź 2020
Posty: 340 Przeczytał: 65 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrodzień / Lubliniec / Kluczbork
|
Wysłany:
Czw 20:56, 03 Cze 2021 |
|
WOW!
a ja myślałem, że to od drzwi - to bym tak szukał do końca świata
ale mnie to w sumie nie dziwi - skoro to są też reparatury tylnych narożników kabiny Jelcza 315:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tylko nie wiem po co ktoś wycinał w nich te kawałki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pewnie ten kawałek słupka też jest od 315-tki... (z tego samego źródła jest)
----------------------------------------------------
3) Tymczasem mam kolejny element do zidentyfikowania:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pulpit - ewidentnie otwory pod zegary, stacyjkę i przełączniki - z tylnej strony widać stemple z farby z literami z cyrylicy --- z czego to może być???
Bo tym razem raczej chyba nie z Jelcza |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Historyk1985 dnia Czw 21:27, 03 Cze 2021, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Edekyogi
User
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 611 Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Sob 10:11, 05 Cze 2021 |
|
Historyk1985 napisał: |
3) Tymczasem mam kolejny element do zidentyfikowania:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pulpit - ewidentnie otwory pod zegary, stacyjkę i przełączniki - z tylnej strony widać stemple z farby z literami z cyrylicy --- z czego to może być???(...) |
MAZ-500
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Historyk1985
User
Dołączył: 04 Paź 2020
Posty: 340 Przeczytał: 65 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrodzień / Lubliniec / Kluczbork
|
Wysłany:
Sob 23:46, 19 Cze 2021 |
|
4) na dniach znalazłem taką oto felgę na złomie. Rozmiar 16 cali, zdaje się, że ciut lżejsza od Nyskowej (miałem obie w rękach i "subiektywnie, organoleptycznie" tak mi się wydaje, że lżejsza)
Nitowanie obręczy ze środkiem i brak otworów wentylacyjnych - czyli raczej coś starszego niż współczesnego...
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
max
User
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2614 Przeczytał: 87 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 11:06, 20 Cze 2021 |
|
Wygląda mi to na koło z drugowojennego Willysa MB/Forda GPW.
Ale pewności nie mam, sprawdź jeszcze. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Historyk1985
User
Dołączył: 04 Paź 2020
Posty: 340 Przeczytał: 65 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrodzień / Lubliniec / Kluczbork
|
Wysłany:
Nie 14:49, 20 Cze 2021 |
|
Też tak w pierwszej chwili myślałem, że to Jeep, ale wystarczy porównać zdjęcia tej:
[link widoczny dla zalogowanych]
z tymi z amerykańskiego bloga:
[link widoczny dla zalogowanych]
Te ze zdjęć z amerykańskiej strony mają środek lekko wypukły (podobnie, jak te nasze PRL-owskie od Nyski, Syrenki, Warszawy czy Tarpana)
...a felga ze złomowiska ma ten środek prawie płaski...
Do zdjęć felg od GAZ-a 69 czy GAZa 67 też nie pasuje...
Na bank to też nie są felgi od drugowojennego Dodge, ani Studebakera...
A może to z czegoś przedwojennego?
ale z czego? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Historyk1985
User
Dołączył: 04 Paź 2020
Posty: 340 Przeczytał: 65 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrodzień / Lubliniec / Kluczbork
|
Wysłany:
Pon 23:42, 21 Cze 2021 |
|
Przywlokłem powyższą felgę do siebie i oczyściłem z grubsza z brudu i ukazały mi się na niej 2 stemple po wewnętrznej stronie (od piasty) między otworami na szpilki:
pierwsze stemple:
S
L46
oraz:
KPŻ <--- w kółku
Czyli rodowód radziecki definitywnie odpada i raczej obstawiam coś polskiego.
Czy cyfry "46" mogą oznaczać rok produkcji 1946???
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy litery "KPŻ" mogą oznaczać, że felga jest nie z samochodu, ale np z przyczepy - kuchni polowej??? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Historyk1985 dnia Pon 23:45, 21 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
max
User
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2614 Przeczytał: 87 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 20:58, 22 Cze 2021 |
|
Fajnie, że znalazłeś te bicia. Ostatnia litera w okręgu to Z a nie Ż. Środkowa poprzeczka w literze używana była dość powszechnie jeszcze w pierwszej połowie XX wieku.
Wygląda na to, że masz felgę niemieckiej firmy Kronprinz, istniejącej od lat 90-tych XIX wieku (!). To właśnie oni opatentowali zdejmowaną (wymienną) stalową felgę automobilową.
Ich znak firmowy to litery KPZ w okręgu imitującym obręcz koła 😁
Pozostałe symbole raczej dotyczą parametrów koła a nie roku produkcji. "S" może być pochodną od słów "sport", "schnell", "sonder" lub czegoś podobnego, a "46" to może średnica w centymetrach?
Ale tego w przeciwieństwie do poprzednich informacji, nie jestem pewien 😉 |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez max dnia Wto 21:27, 22 Cze 2021, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Historyk1985
User
Dołączył: 04 Paź 2020
Posty: 340 Przeczytał: 65 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrodzień / Lubliniec / Kluczbork
|
Wysłany:
Śro 10:30, 23 Cze 2021 |
|
Postanowiłem więc pójść tym niemieckim tropem...
...znalazłem podobne felgi w necie (niestety nie identyczne):
te są na 4 śruby i podobno są z Opla P4:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
...może więc jakiś większy Opel...
Opel Admiral - na 5 śrub, podobne felgi lecz ciut inaczej przetłoczone:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
...z kolei Opel Kadett K38 całkowicie odpada - on ma felgi podobne do Volkswagena "Garbusa" vel Kubelwagen:
[link widoczny dla zalogowanych]
Blitz jeszcze bardziej odpada
...a może to do auta innej marki - Merca? Horcha? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
max
User
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2614 Przeczytał: 87 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 14:20, 23 Cze 2021 |
|
To już musisz się pomęczyć sam 😉
Pomogłem ile umiałem.
Ale myślę, że idziesz dobrym tropem. Kronprinz był (i jest) dostarczycielem felg dla wielu producentów samochidów. Wg mnie koło jest z niemieckiego samochodu przedwojennej lub okołowojennej produkcji.
Powodzenia! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dziwny Mag
User
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp
|
Wysłany:
Śro 14:42, 23 Cze 2021 |
|
Bardziej pierwsza połowa lat 30. - później większość niemieckich samochodów osobowych miała felgi a'la "garbus" lub z mocno przetłaczaną tarczą.
P.S. @Historyk - przywołany Admiral z ogłsozenia z Estonii ma felgi od Wołgi i GAZa69 Do identyfkacji lepiej korzystać ze zdjęć z czasów współczesnych do wieku obiektu poszukiwań |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Historyk1985
User
Dołączył: 04 Paź 2020
Posty: 340 Przeczytał: 65 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrodzień / Lubliniec / Kluczbork
|
Wysłany:
Śro 20:54, 23 Cze 2021 |
|
Cały problem z archiwalnymi zdjęciami jest taki, że większość grafik "z epoki" przedstawia auta, które na kołach mają ozdobne dekle. No i niestety, ale sam środek felgi jest nimi zasłonięty i przez to nie widać piasty, na ile śrub jest felga itd...
Jeśli do "Admirała" pasują koła od Wołgi czy GAZa 69 to znaczy, że i ta felga też powinna by pasować na piastę...
Oglądając tą felgę odnoszę wrażenie, że może nie była nigdy na żadnym pojeździe - jedyna farba na niej to "czerwona tlenkowa". Są otwory na wąsy do dekli (?) ale nie ma śladu po ich nitowaniu...
Jakby ktoś miał ją "na zapas", a później leżakowała te 80 lat w stodole i trafiła po tym na złom... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|