Ciężarówki w Prl 1945-1989r

Taki filmik mi wpadł jak szukałem ostatnio informacji o Unistarach
https://www.youtube.com/watch?v=gkqpp02n2Gw
I tu pytanie, jaka jest prawidłowa nazwa tego Stara? Czy taka jak podało DeA na modelu, czyli Star 266 4x4 Unistar, czy taka jak jest na tym filmiku, czyli Star A244 4x4 Unistar?

Pod Warszawą w pewnej firmie do ok. 2000r. stał dwuosiowy 266.
Miał ksywkę Stokowski ,gdy zapytałem z czego to się wzięło ,to mi powiedzieli,że jak trafił do nich to na boku miał taki napis .
Ja byłem przekonany przez lata ,że to nazwisko kierowcy. A póżniej trafiłem na film z reklamą firmy Stokowski.
Jak już go "poznałem " to nie miał już tej zabudowy z tyłu na pewno miał klatkę w środku.
Kabina koloru czerwonego.
Firma ta miała oddział pod Grójcem i był plan sprzedaży samochodu jakiemuś sadownikowi
na pługo-piaskarkę.
Nie wiem jak to się potoczyło dalej.

Widziałem już wiele wersji i każdy upiera się przy swojej.
- Star 266 4x4 Unistar
- Star 266c 4x4
- Star A244 4x4 Unistar
- Star A244 Sport
- Unistar A244 Turbo

i pewnie jeszcze kilka by się znalazło. Nie podejmuję się rozstrzygnięcia, która jest prawidłowa, ale intuicja podpowiada mi, że Star 266c 4x4 lub A244 Sport są najbardziej prawdopodobne jako nazwy fabryczne.

Dla mnie prawdziwy Unistar, to późniejszy Star 844, czyli zbudowany w końcówce lat 80-tych pojazd użytkowy będący czymś w rodzaju skrzyżowania podwozia i napędu 244/266 oraz kabiny 1142. Miał być odpowiedzią na niemieckiego Unimoga, tak samo jak Budołaz z Instytutu Mechanizacji Budownictwa i Górnictwa Skalnego. Zresztą podobieństwo nazw Unimog i Unistar raczcej nie jest przypadkowe Smile

Kolejna wersja, jako Unistar K lub też UK-44 była robiona w wersji dla ratownictwa kolejowego z napędem dwutrakcyjnym i mogła jeździć po szynach. Pierwszy jej prototyp miał kabinę brygadową starego typu, a nowszy miał już wyoblony przód, jak w nowych 1142. Unistar to też nazwa nieistniejącej od ponad 20 lat firmy. Dawny Starmet i Remot po połączeniu utworzyły spółkę Zakład Nadwozi Samochodowych "Unistar". Siedziba była w Starachowicach. W 2001 roku firma upadła i w jej miejsce utworzono Autobox znany z modernizacji Starów dla wojska.

Nigdy nie znalazłem wiarygodnych informacji, skąd przy projekcie rajdowego Stara 266 w wersji 4x4 wziął się dopisek Unistar. Pojawiają się różne wersje zeznań w komentarzach na facebooku, na youtube, czy pod jakimiś artykułami w sieci, ale trudno uznać je za pewne. Czy chodziło o ten sam zespół inżynierów i Unistar użytkowy powstawał równolegle z Unistarem rajdowym jako jedna platforma, czy powody są jakieś inne?

Jak dla mnie to dwuosiowy (obcięty)Star 266.
Baz wyjściowa to 266.
Przecież mamy 244 i jest to zupełnie inny model.

hans napisał:

Pod Warszawą w pewnej firmie do ok. 2000r. stał dwuosiowy 266.
Miał ksywkę Stokowski ,gdy zapytałem z czego to się wzięło ,to mi powiedzieli,że jak trafił do nich to na boku miał taki napis .
Ja byłem przekonany przez lata ,że to nazwisko kierowcy. A póżniej trafiłem na film z reklamą firmy Stokowski.
Jak już go "poznałem " to nie miał już tej zabudowy z tyłu na pewno miał klatkę w środku.
Kabina koloru czerwonego.
Firma ta miała oddział pod Grójcem i był plan sprzedaży samochodu jakiemuś sadownikowi
na pługo-piaskarkę.
Nie wiem jak to się potoczyło dalej.

To prawdopodobnie będzie ten Star 266c 4x4 Unistar pracujący wcześniej lub póżniej jako śmieciarka w kolejnym wcieleniu Szkoda że nie ma zdjęcia Sad

Na Rajdzie Jelcza 89 to ten poniżej. W klasyfikacji generalnej zajął czwarte miejsce

hans napisał:

Jak dla mnie to dwuosiowy (obcięty)Star 266.
Baz wyjściowa to 266.
Przecież mamy 244 i jest to zupełnie inny model.

Nikt nie ma większych wątpliwości jak powstała konstrukcja. Pytanie jakie miała oznaczenie fabryczne. I tu potrzeba faktów podpartych dowodami, a nie odpowiedzi "jak dla mnie jest tak, bo przecież to nielogiczne, żeby było inaczej". Historia zna wiele nielogicznych oznaczeń samochodów.

JarekS napisał:

Cześć.

2. Czy Unistary w 1989 roku w ogóle nie pojechały na start rajdu do Paryża, czy może pojechały, ale nie zostały dopuszczone na starcie do rajdu? Gdzieś przeczytałem, że fabryka w Starachowicach zrezygnowała ze startu, a Jerzy Mazur pojechał na start rajdu tylko jako kibic (w nagrodę za Rajd Jelcza) czyli wynikałoby z tego, że Unistary w ogóle nie pojechały do Paryża.

Wcześniej ogólnikowo odniosłem się do pytania. Teraz znalazłem nowe informacje bardziej szczegółowe dotyczące Rajdu 11 edycji który rozpoczął się 25 grudnia 1988r w Paryżu a zakończył się w Dakarze 13 stycznia 1989r w którym miały uczestniczyć Stary 266c 4x4 Unistar Wink

W maju 1988 roku gotowe były dwa nowe rajdowe Stary 266c 4x4 (dziś są często błędnie określane jako Star 4x4 Unistar). Gotowy był również cały harmonogram tzw. projektu Paryż-Dakar ‘ 1989. Zgodnie z nim na Międzynarodowych Targach Poznańskich 5 czerwca 1988 miała miejsce oficjalna prezentacja zespołu FSC. Rajdowy, biało-niebieski Star miał bardzo dynamiczny wygląd i zwarte, kompaktowe wymiary (stąd litera „c” w nazwie

Pierwszy publiczny, dynamiczny pokaz Starów miał miejsce w dniach 8-10 lipca na Rajdzie Polski. Stały się niemal główną atrakcją imprezy. Zaskakiwały zwinnością z jaką pokonywały pokazowe odcinki rajdu. Atrakcją pokazu była też obecność Miss Polonia 1987 w roli pilota samochodu.
Rajdowy debiut nowych Starów miał miejsce na Rajdzie Jelcza (JELCZ RALLY) 1988 w dniach 14-16 października. Przygotowane zostały 4-egzemplarze: nr 6 - Jerzy Mazur, nr 9 - Jukka Jalonen, nr 15 - Tomasz Sikora i nr 19 - Jerzy Gorzelańczyk. Wszystkie miały biało-czerwone barwy. Uczestnictwo w rajdzie miało być ostatecznym testem przed nadchodzącym rajdem Paryż-Dakar. Pierwszy start był dosyć udany, trzy Stary dotarły do mety rajdu, natomiast Star z nr. 19 J. Gorzelańczyka nie ukończył rajdu - awaria silnika na I Etapie. Rajdowe Stary zajęły 5, 6 i 19 miejsce (miejsce 5 - Jerzy Mazur i Robert Sztojnic z nr. start. 6; miejscze 6 - Jukka Jalonen i Simo Vainio z nr. start. 9; miejsce 19 - Tomasz Sikora i Mirosław Trzciński z nr. start 15).
Niedługo potem, dwa tygodnie przed rajdem Paryż-Dakar, ekipa FSC Starachowice miała udać się na konferencję prasową i prezentację zespołu w Paryżu. Niestety, organizator zaniepokojony wypadkami w ostatniej edycji rajdu podjął decyzję o wprowadzeniu zakazu startu dla prototypów i pojazdów o masie powyżej 3,5 tony. Wynikiem tej decyzji był brak ciężarówek na rajdzie w 1989 roku. Mogły uczestniczyć poza konkurencją w roli wozów serwisowych. Podobną rolę miał pełnić „fiński Star” Jukki Jalonena. Zawodnik ten miał ostatecznie wystartować terenową Toyotą. Niestety tak się nie stało. Przez ten zbieg okoliczności rajdowe Stary już nigdy drugi raz nie pojawiły się na afrykańskich bezdrożach. Może gdyby historia potoczyła się inaczej, Star zaistniałby z dobrymi wynikami na dobre w Rajdzie Paryż-Dakar.
Stary 266c 4x4 uczestniczyły jeszcze w 1989 roku w Rajdzie Jelcza zgłoszone już jako samochody STAR 4x4. Dwa samochody osiągnęły metę na 4 i 10 miejscu (odpowiednio Jerzy Gorzelańczyk i Jarosław Stokowski z numerem 9, oraz Zbigniew Bogusz i Roman Mokiejewski z numerem 17). Potem już nigdy więcej nie startowały w rajdach. Zespół fabryczny FSC został rozwiązany.
Narastające problemy finansowe fabryki nie pozwoliły na kontynuację programu sportowego. Za to doświadczenia zebrane przy konstrukcji rajdowych Starów 4x4 zaowocowały zbudowaniem pod koniec lat 80-tych prototypów ciekawego pojazdu nazwanego Unistar 4x4 który później miał być produkowany jako STAR 844 Unistar.
Wiadomości z Netu

I to jest wyczerpująca informacja!
Dzięki wielkie za zgłębienie tematu.
Pozdrawiam.

Z kolei w innych "wiadomościach z netu" można przeczytać:

"Do Starachowic dotarło już jedno z unikalnych aut wyprodukowanych w Fabryce Samochodów Ciężarowych. - To Star, który był przygotowany do rajdu Paryż-Dakar w 1989 roku - wyjaśnia Sebastian Markowski, który odnalazł ciężarówkę w prywatnym garażu „gdzieś” w Polsce. - Star znany pod nazwami Unistar czy Star 266 C, ale jego prawidłową nazwą jest Star A 244 sport."

Problem nazewnictwa nadal pozostaje aktualny. Dobrze, że przynajmniej na 99% wiadomo, że te samochody nigdy nie pojechały do Paryża, nawet gościnnie, na imprezę otwarcia lub tym podobną. Plan z ciężarówką serwisową też nie wypalił.

Jeszcze odnośnie Unistara - tego użytkowego. Pierwszy Unistar, który miał się ostatecznie stać Starem 844 nie był skonstruowany w oparciu o rajdowego 266c 4x4. Zresztą nie mógł być, bo powstał przed nim. W 1987 roku. Dotarłem do informacji, które podają, że prototypowe Unistary były dwa. Jednym zajmował się rzekomo Instytut Mechanizacji Budownictwa i Górnictwa Skalnego w Warszawie. Ta wersja miała być kontynuacją Budołaza, ale powstawała jako całkowicie nowy samochód oparty o podzespoły 244 i 266. Mowa jest o ośrodku w Zielonce pod Warszawą, jako miejscu jego budowy. Samochód ten, podobnie jak Budołaz miał możliwość podłączenia masy różnorodnego osprzętu, jak kosiarka, pług, koparka, wiertnica itp. W dalszej kolejności projekt miał być rozwijany już przy udziale FSC Starachowice i wtedy powstał drugi użytkowy Star 4x4 Unistar. Dopiero po nim był "seryjny", który miał być produkowany jako 844. Ten już nie miał aż takiej funkcjonalności i możliwości podłączania akcesoriów, jak pierwszy Unistar.

Z kolei Unistar-K to jeszcze inna konstrukcja, zbudowana przez Instytut Pojazdów Szynowych w Poznaniu jako pojazd dwutrakcyjny drogowo-kolejowy z długą kabiną brygadową. Do jego obsługi kierowca musiał posiadać prawo jazdy kat.C oraz uprawnienia do prowadzenia taboru szynowego na sieci PKP.

Zamęt wokół tych Unistarów jest straszny. Problem komplikuje brak literatury i spójnej wiarygodnej książki, na którą można by było się powołać. Większość wiedzy to wspomnienia różnych ludzi obarczone zjawiskiem głuchego telefonu, gdzie ktoś coś zapamiętał, a ktoś inny powtórzył trochę inaczej. Dziś na przykład natrafiłem na informację, że nazwa Unistar w odniesieniu do rajdowego 266c przyjęła się po tym, gdy jakiś dziennikarz - komentator rajdu - błędnie opisał ten samochód w gazecie. Przyjęło się, bo łatwiej się mówi Unistar, niż 266c 4x4. Bardzo możliwe, ale czy tak było naprawdę...

Jeden z zachowanych prototypów Stara 844
[link widoczny dla zalogowanych]

Według tej tabelki z rajdu Jelcza,jednak drugim kierowcą był p.Stokowski
jednocześnie właściciel reklamowanej drukarni.P

Mam nadzieję, że ten strażacki 844 nie zmarnuje się gdzieś kiedyś i że OSP nie sprzeda go na złom. Szkoda, że nie zachowała się oryginalna zabudowa, ale to i tak cud, że go odremontowali, bo jego wcześniejszym miejscem stacjonowania były krzaki.

Zdjęcia jak ten samochód mógł wyglądać wcześniej można zobaczyć poniżej. Czy ktoś jest w stanie odczytać logo na przedniej atrapie tego żółtego oraz numer modelu z boku kabiny tego pomarańczowego? Autor zdjęć jest widoczny na fotkach. Zdjęcie w hali - autor mi nieznany. Ostatnie zdjęcie to kolejowy Unistar-K z kabiną przed modernizacją. Kolejna jego wersja miała opływową zmodernizowaną kabinę, a ostatnia modyfikacja zamiast plandeki miała sztywną zabudowę z drzwiami żaluzjowymi.

PS. Przepraszam autora wątku, że tak zboczyłem z tematu rajdowego 266c 4x4 na użytkowego Unistara, ale chyba warto.

Ależ petardy! Mam nadzieję, że Dea też tu zagląda Wink

W126 dzięki za zdjęcia i wiadomosci, które wrzuciłeś do tematu
sprzewo dobrze by było by ktoś z Deagostini zaglądał na nasze forum,dużo by się dowiedzieli o sobie i modelach które opisujemy i które też chcielibyśmy mieć. Wink

Jelcz 442 PD 4x4 IX edycja Rajdu Paryż Dakar 1987r
Jelcz 442 PD 4x4 X edycja Rajdu Paryż Dakar 1988r

W 1986 roku w JZS wykonano dwa prototypowe samochody rajdowe Jelcz S 442 PD 4x4. Pojazdy różniły się od siebie m.in. rozstawem osi.
Oba samochody wystartowały w 9 edycji rajdu Paryż-Algier-Dakar'87.

9 edycja Rajdu Paryz Dakar 1987r

Paryż Algier Dakar 1987r Samochody przed startem w Paryżu Widoczne polskie Jelcze obok ciężarówek Tatra

Jelcze 442 9 i 10 edycji Rajdu Paryż Dakar

10 edycja Rajdu Paryż Dakar 1988r

https://www.youtube.com/watch?v=9Sv5LSIRrLs
30 grudnia 1987 roku zawodnicy wystartowali
do 9 kilometrowego prologu rajdu,
czas przejazdu liczył się w pierwszym
starcie do odcinka specjalnego w Afryce, gdzie
kolejność wyjazdu na trasę była ustalana na podstawie zajętego miejsca w prologu.
Podczas prologu odpadło kilka załóg, w tym doświadczona ekipa, czechosłowackiego LIAZ-a.
Jelczańskie załogi zajęły miejsca 36. i 41. na
115 startujących samochodów ciężarowych.
Po zakończeniu prologu załogi powróciły na
parking do Wersalu. Dzień następny przyniósł
kolejną wizytę publiczności.
W dniu 1 stycznia 1988 roku, około czwartej rano,
paryżanie pożegnali rajd. Zawodnicy wyruszyli na 780-kilometrową trasę pierwszego etapu
rajdu z Pól Elizejskich do Sate. Pierwszy etap

Foto i wiadomości z Netu i ksiązki Połomskiego

Ja mam takie pytanie do kolegów. W latach 1987-1988 miały miejsce dostawy do sektora budowlanego ciężarówek IVECO turbo Star w wersji betoniarka. W Sosnowcu była duża baza sprzętowa i miała kilka albo kilkanaście takich pojazdów. One były w układzie jezdnym 6x2. Kabina koloru pomarańczowego, gruszka o ile pamiętam była Liebherr tj. biała w pomarańczowe pasy, zderzak i podwozie czarne a felgi srebrne. Czy ktoś może w innych regionach naszego kraju obserwował dostawy tych pojazdów w tych latach?

Nie pamiętam takich betoniarek, chętnie się czegoś dowiem.
A jesteś pewien, że miały układ napędowy 6x2, a nie 6x4?
Bo to duża rzadkość w tej klasie pojazdów.