Archiwalia

Poznańskie Motor Show sprzed lat Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Pierwsza karetka zagranicznej marki w Olkuszu, 1991 rok. Zwracają uwagę "koguty" w nietypowym, zielonym kolorze:

Ciekawe. Gdzie używa się zielonych lamp jao sygnałów świetlnych pojazdu uprzywilejowanego...? W Wielkiej Brytanii chyba zielone lampy mają auta, nazwijmy to, "lekarza dyżurnego pogotowia" - ?

Czy te koguty są na pewno zielone? Może kolory zdjęcia przekłamują bo wg mnie wyglądają na niebieskie, choć o nieco innym odcieniu.
Auto jest zarejestrowane co w przypadku zielonych kogutów chyba nie byłoby możliwe a ewentualna wymiana kogutów na niebieskie też nie stanowiła by problemu...

Edit: Męczył mnie ten temat i trochę się mu przyjrzałem. Na kolorowym zdjęciu można mieć wątpliwości co do koloru kogutów ale na czarno-białym wyglądają na zasłonięte pokrowcami więc może coś jest na rzeczy.

Być może rzeczywiście były zielone bo znalazłem zdjęcie tego samego samochodu z roku 1994 na którym ma już zamontowane typowe niebieskie polskie koguty:

[link widoczny dla zalogowanych]

A zielone koguty mają karetki w Korei PŁd. Malowanie jest podobne jak tego Mercedesa - biała góra, czerwony dół więc cholera wie, może to stamtąd... Wink

Ja widze wyraznie zielony ,a to o czym pisze Dizwny Mag moze potwierzac napis Ambulance Smile

pako3110 napisał:

Ja widze wyraznie zielony ,a to o czym pisze Dizwny Mag moze potwierzac napis Ambulance Smile

W Wielkiej Brytanii raczej trudno byłoby spotkać karetkę pogotowia przystosowaną do ruchu prawostronnego...
Edytowałem poprzedni post, wygląda na to, że koguty po zarejestrowaniu zostały wymienione.

Zielone koguty dawniej były używane w wielu krajach właśnie na karetkach... M.in. w Holandii gdzie nadal są używane tylko teraz jako dodatkowe oznaczające pierwszą karetkę na miejscu zdarzenia czyli niejako dowodzącą. A ta pokazana na zdjęciu jest właśnie w holenderskim malowaniu...
Tak samo w Szwecji. W Nowej Zelandii i Korei Płd. oznaczają każdą karetkę...

Może tak być w tym przypadku bo właśnie z darów Holandii i Szwecji już w latach 80-tych dotarło do Polski kilkanaście karetek Binz i Miesen na bazie Mercedesa 123.
A swoją drogą nie zwróciłem na to uwagi ani w Szwecji ani w Holandii a mieszkałem tam po kilka miesięcy i interesowałem się motoryzacyjnymi tematami. Jednak człowiek się uczy całe życie ... Wink

Raczej xiedzu ma tu racje ,ale kierownica po lewej stronie nie ma zadnych przeciwskazan jesli chodzi o uzytowanie w uk. Jest to w pelni legalne i wbrew pozorom ulatwia jazde Wink

a na pewno nie ma znaczenia, gdy karetka jedzie na sygnale i kazdy sie zatrzymuje

Nie przypuszczam żebyś miał racje w przypadku karetek ale mniejsza o to. Zielone koguty zostały wyjaśnione Smile

Pewnie tak ,ale chetnie odczytam twoje wyjasnienie. Moze byc na PW Smile

edit: zdzaly sie w uk karetki z kierwonica po lewej stronie. W szegolnosci amerykanskie i land rovery

Widzialem tez land rovera z kierownica po lewej stronie w sluzbie strazy przybrzeznej lub ratownictwa wodnego.

Z 15 lat temu jeden z czytelników "Auto Świata" przysłał do redakcji zdjęcie auta terenowego chyba właśnie z zielonymi kogutami, pytając redakcję, czy wiedzą co to i skąd to. Pamiętam jak dziś, bo odpisali "nie mamy ZIELONEGO pojęcia" Wink

pako3110 napisał:

Pewnie tak ,ale chetnie odczytam twoje wyjasnienie. [...]

Co miałbym Ci wyjaśnić? Przeczytaj poprzednie posty i będziesz wiedział to co ja. Karetka z zielonymi kogutami prawdopodobnie pochodzi z Holandii. Tyle.

Wszystko juz przeczytalem.Bylem ciekawy ,dlaczego uwazasz ,ze karetka przystosowana do prawostronnego ruchu nie mogla byc uzywana na wyspach.

Już widzę brytyjskich kierowców karetek, którzy mając do dyspozycji ambulans z kierownicą po lewej stronie pędzą np. do zgłoszonego wypadku i zaczynają wyprzedzać lub omijać pojazdy znajdujące się na drodze.
Pewnie byliby niezmiernie szczęśliwi, że przepisy dopuszczają do eksploatacji pojazdy, które wcale nie pomagają, a wręcz niesamowicie utrudniają poruszanie się po drodze takiego pojazdu.
Co do pojazdów utrzymujących czystość, umieszczenie kierownicy po stronie krawędzi jezdni jest jak najbardziej uzasadnione, ale w przypadku pojazdów, które z zasady powinny poruszać się z dużą prędkością w ruchu miejskim takie rozwiązanie byłoby sporym utrudnieniem.
Nie podejrzewam w tym przypadku np. brytyjskich ustawodawców o tak durne opracowanie przepisów dotyczących dopuszczanie do ruchu pojazdów, które powodowałyby obniżenie bezpieczeństwa.