Model Forumowy Nr. 1

I ja dziękuję, modelik dotarł dziś przed południem.
Czy to normalne przy takim zestawie, że brakuje kawałka kierownicy i trzeba dorabiać?

Nie znam się na żywicach - stąd pytanie:)

Ja również bardzo dziękuję, właśnie oglądam detale w porannym słońcu namawiając rodzinę na ponowne obejrzenie "Templariuszy" Smile

capritec napisał:

Czy to normalne przy takim zestawie, że brakuje kawałka kierownicy i trzeba dorabiać?

Nie jest normalne. I stąd prośba od organizatorów o DOKŁADNE obejrzenie wszystkich detali, szczególnie tych o małych gabarytach. I zgłaszanie wszelkich niedoróbek. Oczywiście kieruję to do tych, którzy modele już otrzymali. Pozostali będą mieli okazję i chwilę czasu na zapoznanie z modelem w Poznaniu.

Niestety takie rzeczy się zdarzają, że coś się odłamie podczas przesyłki. Te elementy są filigranowe by zachować skalę i podatne na uszkodzenia, nawet podczas sklejania takie coś się zdarza. Żywice drukarskie są niestety mniej lub bardziej kruche.

Natomiast nie ma możliwości takiej, by gdzieś coś komuś brakowało bo każdy jeden zestaw był 3x sprawdzany i nie ma opcji by jakis detal był wybrakowany. Jeśli coś się połamało to niestety, trzeba odszukać elementy w woreczku strunowym i posklejać. Wiadomo jak kurierzy traktują paczki, sam widziałem, w samochodach InPost wszystko leży na kupie i jest wielokrotnie przerzucane w samochodzie przy dostawie do paczkomatów. Paczki leża jak na śmietniku. Poczta polska też rzuca paczkami, tam nikt o to nie dba

dlatego zawsze byłem za odbiorem osobistym a nie wysyłaniem.

Niestety nie możemy ponosić odpowiedzialności za to, co się wydarzyło podczas przesyłki, bo wielokrotnie super zabezpieczone paczki też się uszkadzały-nie ma na to mądrych. W takiej sytuacji trzeba składać reklamację do kuriera. Ja już takie coś praktykowałem z InPost i po parunastu dniach zwracają kasę minimum za koszt przesyłki, lecz by to uwiarygodnić należy uszkodzić dobrze paczkę/pudelko w ktorym było przesyłane by poprzeć fakt uszkodzenia zawartości. Może to tylko zrobić odbiorca przesyłając reklamację ze strony InPost dołączając zdjęcia. Z pocztą polską pewnie taki numer nie przejdzie bo każdy widzi jak odbiera paczkę, listonosz również.

Jedyną gwarancją jest jak ktoś przyjedzie, weźmie do reki-wtedy nic się nie poniszczy.
Tak to wygląda. Tym bardziej jak małe elementy delikatne i filigranowe są w zestawie z dużym elementem drukowanym jak tutaj.

Więc to co niektórzy zauważyli to efekt połamania elementu przy przesyłce a nie wybrakowany wydruk. To nie są odlewy żywiczne, że gdzieś się zdarzają niedolewy czy pęcherzyki powietrza.

Odpowiadając na pytanie o kierownice: Przed wysyłką była w całości, element musiał się wyłamać podczas transportu, dlatego te elementy były w oddzielnych woreczkach by sobie ew. odłamany element odszukać i dokleić.

Tego nie da się uniknąć. To jest normalne dla każdego, kto miał do czynienia z wydrukami.

Pytanie, z jakiego auta była ta kierownica w rzeczywistości? Oryginalna z Schwimmwagen'a? U mnie również się ona popsuła, na tę chwilę przez woreczek doliczyłem się tylko czterech elementów Wink

. Kierownica jest rzeczywiście bardzo delikatna, ale może uda się ogarnąć problem i stworzyć koło Very Happy

.

W związku z pojawieniem się ogłoszenia zamieszczonym przez Jat02 dotyczącym sprzedaży modelu klubowego, chcemy przeprosić wszystkich forumowiczów za zaistniałą sytuację. Zgodnie z listą miało być 20szt. Jednak pod wpływem próśb Jata02 ulegliśmy i model kolega otrzymał poza listą. Taka sytuacja już więcej się nie powtórzy, a Jat02 nie będzie więcej uwzględniony przy zapisach na kolejne modele klubowe.

Czy ktoś zaczął już składać model i ma jakieś zdjęcia z postępu prac ?

digital222 napisał:

W związku z pojawieniem się ogłoszenia zamieszczonym przez Jat02 dotyczącym sprzedaży modelu klubowego, chcemy przeprosić wszystkich forumowiczów za zaistniałą sytuację. Zgodnie z listą miało być 20szt. Jednak pod wpływem próśb Jata02 ulegliśmy i model kolega otrzymał poza listą. Taka sytuacja już więcej się nie powtórzy, a Jat02 nie będzie więcej uwzględniony przy zapisach na kolejne modele klubowe.

Gwoli wyjaśnienia to do mnie dotarła informacja , że ktoś zrezygnował z zakupu modelu i dlatego mogę zakupić model z odbiorem na Targach Hobby i tak też się stało . Po powrocie do domu obejrzałem dokładnie model , zapoznałem się z jego montażem i zdecydowałem po kilku dniach namysłu , że jednak nie będę go składał . I dlatego sprzedaję . Co jakiś czas mam wrażenie , że jestem strupem na tyłku forum . Nie chcenie mnie w zapisach na kolejne modele to nie , nie będę rozpaczał z tego powodu .

Podobnie było z zakupem 5 sztuk modelu Jelcz 004 , kilka osób miało pretensje , że wykupiłem wszystkie , że się nie podzieliłem .
Co to jakaś reglamentacja .

A tak na marginesie , jest mi przykro , że tak wyszło , ale opinii innych o mnie pewnie to nie zmieni .

Przypominam Ci, Tomku, że to Ty przespałeś zapisy na listę. Miej o to pretensję do siebie a nie do całej reszty nieżyczliwego wyjątkowo Tobie forum. Obraź się kolejny raz na wszystkich, weź swoją łopatkę i idź do innej piaskownicy. Jesteś tak samo jak każdy inny uczestnik forum chciany/niechciany w zapisach na kolejne modele i w każdej innej sprawie i temacie na forum. Reszta, to fochy i dziecinada.
Przepraszam za off, usunąć, jeżeli trzeba.

jat02 napisał:

A tak na marginesie , jest mi przykro , że tak wyszło , ale opinii innych o mnie pewnie to nie zmieni .

Opinię o Tobie zmienić może tylko i wyłącznie Twoje zachowanie. Na opinię się pracuje, a Ty zapracowałeś właśnie na taką, jak Cię widzą koledzy.

Znowu będzie zapowiadał, że odchodzi, a potem i tak wróci. Oszczędźmy sobie tego i nie komentujmy.

RAFLAB napisał:

Czy ktoś zaczął już składać model i ma jakieś zdjęcia z postępu prac ?

Tak, ja jakiś czas temu zacząłem składać i na razie nie napotkałem na jakieś większe trudności. Może ktoś jeszcze zamieści postępy prac nad swoim modelem?

Tak prezentują się odcięte części z podpór. Biały kolor żywicy nie ułatwia sprawdzenia czy nie ma jakiś skaz druku, ale szary podkład uwidoczni co trzeba będzie poprawić, przeszlifować itp.

Przy podwoziu odciąłem część zaznaczoną czarnym pisakiem, aby lepiej wpasować wahacze. Można też zeszlifować nadmiar na wahaczach, ale stwierdziłem, że usunięcie nadmiaru druku przy wannie będzie lepszym rozwiązaniem.

digital222 napisał:

Tak, ja jakiś czas temu zacząłem składać i na razie nie napotkałem na jakieś większe trudności. Może ktoś jeszcze zamieści postępy prac nad swoim modelem?

......

Fajnie to wygląda! Bardziej doświadczeni z żywicami koledzy pokazujcie z czym się trzeba mierzyć przed rozpoczęciem zabawy z własnym egzemplarzem Smile

Też zacząłem swojego, odciąłem od podpór - trochę to trwało ale udało się bez szkód dla modelu. Wkurzyło mnie niespasowanie elementów. Mam ten sam problem z mocowaniem wahaczy. Wszystkie są za duże w stosunku do loży mocowania. Nie wiem z czego to wynika, ale czy nie można przy projekcie zrobić tego dokładniej? Skoro druk 3D pozwala na odwzorowanie takich drobnych szczegółów, to pewnie nie jest problemem zrobić wydruk tak, żeby wszystkie elementy pasowały do siebie.
Mój na razie leży i czeka... Na razie nie chce mi się szlifować... Evil or Very Mad

No ja niestety przy odcinaniu przednich wachaczów/piast odciąłem za dużo i musiałem dorabiać od nowa stabilizatory i drążek reaktywny.
Moim zdaniem przy takiej formie modelu jaką dostajemy (części zaraz po druku ) - przydał by się mały tutoriał jak powinno to wyglądać po odcięciu z podpórek druku, no i o wiele bardziej "czytelna" instrukcja jak to złożyć w całość, jaki kolor powinien mieć gotowy model, itp.
Sorry, że tak narzekam, ale za tą cenę spodziewałem się znacznie więcej niż dostałem.
Michał - świetnie, że zacząłeś prezentować składanie modelu, ja ze swoim poczekam na dalszą Twoją prezentację i podpowiedzi jak poprawnie złożyć w całość Wink